środa, 17 lipca 2013

Roztrzepanie :)

Takie rzeczy to tylko u mnie....byłam przekonana że to dopiero jutro kolejna odsłona Salu Wiosennego...a kuku...była tydzień temu...strasznie roztrzepana coś ostatnio jestem. Pokazuję więc co udało mi się uhafcić od ostatniej odsłony a niestety nie ma tego zbyt wiele...


Po za tym....Doba jest zbyt krótka, a w pracy to nie wiem w co ręce włożyć...ale to chyba znacie...

Okulary noszę od prawie 15 lat, nie wyobrażam sobie pracy przy komputerze czy oglądania telewizji bez nich. Przy dzierganiu też się przydają. Ostatnio moje oprawki i szkła odmówiły posłuszeństwa...po wizycie u optyka dowiedziałam się że wygląda to tak jakby ktoś na nich usiadł! Oprawki się wykrzywiły i naciskając na szkła ukruszyły się...No ładnie...musiałam kupić oprawki i przy okazji wymieniłam szkła na słabsze (juppi :D)... i jestem strasznie z nich zadowolona, bardzo mi się podobają (tylko cena tego wszystkiego już mniej mi się podoba :)


Ostatnio dotarła do mnie nagroda od Tynki. Justynka zorganizowała kiedyś u siebie takie szybkie mini candy.. i każdy coś wygrał :D. Justynko jeszcze raz bardzo bardzo ci dziękuję za te śliczności :)




 Do zdjęcia zapozowała tylko jedna herbatka, ponieważ druga została już skonsumowana :)

Pozdrawiam Was Serdecznie kochani, Dotk@