Ostatnio powstały takie oto szydełkowe kolczyki.
Kolczyki te przeznaczone zostały na aukcje na rzecz Łapy. Łapa wabi się tak troszkę na przekór, jej prawa przednia łapka najprawdopodobniej dostała się we wnyki, nie wiadomo jak długo sunia chodziła z tak poranioną łapką, w momencie znalezienia psiaka łapka była martwa i nie udało się jej uratować, musiała zostać amputowana. Łapa przebywa obecnie w domu tymczasowym u siostrzenicy mojego mena, niestety nie może tam zostać na stałe ponieważ mieszkają już tam trzy inne psiaki (a to mieszkanie w bloku). Sunia ma już 10 lat więc jej szanse na znalezienie nowego domku nie są duże, jest mała (ok 6 kg), bardzo grzeczna i bardzo ufna :) Ja nie mogę jej wsiąść do siebie niestety, ale chociaż w ten sposób mogę pomóc Luzi w zebraniu funduszy na leczenie Łapy. A oto uśmiechnięta mordka suni:
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę miłego popołudnia!!! Dotk@